sobota, 11 listopada 2023

11.11.2023 - aktualizacja portfela oraz sposobu prowadzenia.

Po kilku miesiącach prowadzenia portfela w excelu muszę szczerze przyznać, że nie jest to nic przyjemnego. Kopiowanie kursów, obliczanie wszystkiego ręcznie jest bardzo uciążliwe. Postanowiłem więc przenieść wszystko do wirtualnego porfela. Wiele osób których słucham na youtubie korzysta z portfela myfund. Próbowałem go już kiedyś ale nie przypadł mi do gustu. Pierwsze wrażenie było słabe. Wynikało to jednak z mojego nastawienia. Wydał mi się bardzo skomplikowany a ja nie lubię tej cechy. 

Przeprosiłem się z nim jednak i wrzuciłem wszystko co posiadam do niego. Jednak szukanie każdej akcji kiedy ją kupiłem i po jakim kusie jest bardzo czasochłonne i to sobie darowałem. Na szczęście można podać po prostu cenę zakupu, prowizję i wszystko teoretycznie się zgadza. Dokonałem jednak kilku uproszczeń, gdyż na rynkach zagranicznych uśredniłem w górę kurs dolara i euro, bo naprawdę nie pamiętam kiedy i po jakim kursie walutowym dokonywałem zakupów. Uważam, że nie ma to wielkiego wpływu na mój wynik. Tym bardziej, że raczej kurs zawyżyłem. 

 

 Możesz podać mój adres email w serwisie myund jako osobę polecającą jeśli serwis ci się spodoba: ozyrys120@gmail.com

 

Monety bulionowe - tutaj również dla prostego liczenia podałem je w monetach których mam najwięcej i ich cenę też uśredniłem, bo również nie jestem w stanie podać ich ceny zakupu. Daje je do portfela tylko po to żeby były a jeśli uda się coś na nich kiedyś zarobić to tylko na plus. Teraz w portfelu generują stratę choć nie wiem jak do końca jest obliczany ich kurs. Po takiej cenie nigdzie nie mogę ich kupić. 

Kryptowaluty - tutaj miałem największy problem. Zakupów dokonuje co miesiąc za całe 99 zł. Poruszanie się po Binance i odszukanie na giłdzie infomracji o moich zakupach powyżej 90 dni jest bardzo nieintuicyjne. W ogóle nie lubię tej giełdy, jestem na niej, bo bitbay wydawał mi się za mały. Nie mam zamiaru sprzedawać moich krypto więc będę się martwił co jak rozliczyć w przyszłości. Dlatego również dokonałem uśrednień cen zakupu. Kupuje je od roku więc różnice nie będą znaczące.

Najważniejsze jednak, że mam teraz wszystko w jednym miejscu i portfel sam się aktualizuje.

Cały mój portfel wygląda teraz następująco: 



Sprzedałem CHF - wydaje mi się, że w najbliższym czasie Frank podobnie jak dolar będzie raczej w trendzie spadkowym niż wzrostowym. Za sprzedane CHF kupiłem obligacje 4 letnie indeksowane inflacją. Dołożyłem jeszcze 200 zł do równej kwoty. Poza tym do mojego portfela trafiła kolejna spółka dywidendowa. INTROL. Spółka zajmuje się m.in. remontowaniem elektrowni. Słuchałem na którymś blogu, że obecnie w Polsce jest na to wielkie zapotrzebowanie, gdyż nasze elektrownie w większości wymagają modernizacji. Przemyślałem sprawę i trudno się z tym nie zgodzić. Decyzja zapadała.

 W tym miesiącu moje największe rozczarowanie dotyczy kursu spółki PAAS Pan Amierican Silver. Trzeba mieć naprawdę stalowe nerwy do tej spółki. Jestem trochę rozczarowany, gdyż tak się nasłuchałem w pewnym okresie Tradera21, że srebro będzie tylko rosło a tu lipa. Dzięki temu zrozumiałem jednak, że nie ma się co trzymać mentorów, którzy straszą końcem świata w co drugim zdaniu. Oni grają na emocjach w celu osiągnięcia własnych korzyści. W tym przypadku z giełdy, książki i pośrednictwie. Biznes to biznes wiem, pewnie gdybym miał takie grono czytelników też szukałbym sposobów na jakiś zarobek.Wracając do PAAS widzę 2 wyjścia -czekam aż kiedyś urośnie i zadowalam się niską dywidendą. Drugie to bardziej pesymistyczne to firma bankrutuje i nie ma z tego nic. 

Do pierwszego celu: 100 000 zł pozostało: 42 597,6 zł 

 

 


 



 

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz