Witajcie inwestycyjni żołnierze! Kwiecień to był miesiąc prawdziwej rynkowej zawieruchy. Sprawcą całego zamieszania był dosyć popularny ostatnio Donald Trump! to dzięki jego polityce akcje amerykańskie zrobiły niezły rolercoster. A ja postanowiłem ten moment wykorzystać.
Na początku sprzedałem część polskich obligacji detalicznych COI. Sprzedałem je by zwiększyć swoją ekspozycję na rynek amerykański. Dorzuciłem jeszcze zaskórniaki i do portfela trafiły:
Google, Amazon i ETF na SP500 VUAA